Dieta Twojego dziecka
Otyłość u dzieci
Otyłość u dzieci jest coraz powszechniejsza. Wiążą się z nią zarówno problemy emocjonalne, jak i poważne zaburzenia fizyczne, co sprawia, że do sprawy należy podejść z całą powagą i nie czekać, aż dziecko „wyrośnie”, tylko zacząć działać już teraz.
Kryteria rozpoznawania otyłości u dzieci
Oceniając, czy dziecko ma nadwagę/otyłość musimy rozważyć nie tylko jego wagę, ale również wiek i płeć. Posługujemy się tutaj wskaźnikiem BMI w odniesieniu do siatek centylowych.
Wskaźnik BMI oblicza się zgodnie z poniższym wzorem:
masa ciała (w kilogramach)
BMI = _____________________________
wzrost do kwadratu (w metrach)
Do ukończenia osiemnastego roku życia nie czytamy tego wskaźnika jak dla dorosłych, a posługujemy się siatkami centylowymi. I tak:
- nadwaga to zaburzenie, w którym wartość wskaźnika BMI jest równa lub większa od 85. centyla (≥85c), a mniejsza od 95. centyla (<95c);
- z otyłością mamy do czynienia, kiedy wartość wskaźnika BMI jest równa lub większa od 95. centyla (≥95c).
Przy okazji, pozostając w temacie wagi i wzrostu, zdarza się, iż dzieci z dużą otyłością są wyższe od rówieśników. Może to być pewien rodzaj powikłania. W przypadku otyłości niejako „sztucznie” aktywowany jest w organizmie dziecka hormon sprzyjający wzrostowi. Jednak docelowo ci dorośli często mają niższy wzrost, niż wskazywałyby na to ich lata dziecięce.
Następstwa otyłości u dzieci
Otyłość to nie tylko rzecz dotycząca wyglądu. Nieprawdziwe jest też przekonanie naszych babć, że dodatkowe kilogramy świadczą o wyjątkowym zdrowiu i tężyźnie. Nadmierne otłuszczenie organizmu niesie ze sobą niebezpieczeństwo powikłań zdrowotnych.
U dzieci otyłych mogą się rozwinąć m.in.: nadciśnienie tętnicze, insulinooporność, cukrzyca typu 2, zaburzenia gospodarki lipidowej i wiele innych, które wydają się być chorobami dorosłych, a coraz częściej dotykają dzieci.
Ogólne czynniki wpływające na rozwój nadwagi i otyłości u dzieci
Zaledwie od około 5% do 10% przypadków otyłości u dzieci to otyłość tzw. wtórna, spowodowana określoną chorobą, czy będąca wynikiem stosowania pewnych leków. W większości przypadków mamy do czynienia z otyłością prostą (pierwotną), którą, najprościej rzecz biorąc, powoduje długotrwały, dodatni bilans energetyczny, czyli dostarczanie organizmowi zbyt dużej liczby kalorii, w stosunku do jego potrzeb.
Wiele osób tłumaczy nadwagę, czy otyłość u swoich dzieci skłonnościami rodzinnymi. I owszem, po przodkach dziedziczy się pewną skłonność do nadwagi, ale otyłość wcale nie musi się rozwinąć. Dopiero jeżeli w rodzinnym domu panują niewłaściwe nawyki żywieniowe, a rodzina prowadzi siedzący tryb życia, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko szybko zyska zbędne kilogramy.
Programowanie dziecka w kierunku otyłości zaczyna się już w brzuchu mamy. Zarówno u dzieci rodzących się z masą urodzeniowa poniżej 2,5 kg, jak i u tych z masą urodzeniową powyżej 4,0 kg, wzrasta ryzyko rozwoju otyłości w późniejszych latach.
Najczęstsze czynniki odpowiadające za otyłości u dzieci
Z pierwszej części artykułu wiemy już, że za nadwagę i otyłość u dzieci w większości przypadków odpowiada długotrwały, dodatni bilans energetyczny. Czym najczęściej jest on spowodowany?
Sporo niemowląt (badania prowadzone na dzieciach w wieku sześciu i dwunastu miesięcy) dostaje zbyt wiele posiłków dziennie, bo aż siedem lub więcej i pije zbyt dużo soków. Do kaszek lub mieszanek mlecznych rodzice dosypują więcej proszku, niż zaleca producent. Badania pokazują, że niemowlęta, w których diecie był nadmiar białka (pochodzącego z mieszanek mlecznych), jako sześciolatki wykazywały 2,5-krotnie większe ryzyko otyłości, niż dzieci, których dieta zawierała właściwe ilości tego składnika. Uważa się też, że maluchy karmione piersią mają o około 25% mniejsze ryzyko rozwoju otyłości, ponieważ mleko matki zawiera mniej białka niż mieszanki dla niemowląt.
Starsze (chodzące już do szkoły) dzieci z kolei często nie jedzą śniadań, a za to wcinają wysokokaloryczne przekąski i piją słodkie, gazowane napoje.
Dzieci z nadwagą i otyłością często mają również zbyt mało ruchu. Problem z aktywnością fizyczną narasta wraz z przybywającymi kilogramami, ponieważ dziecku z jednej strony coraz ciężej jest się ruszać, a z drugiej jego sposób poruszania się może wywoływać przykre uwagi ze strony rówieśników.
Jak z pomocą żywienia walczyć z otyłością u dzieci
U dziecka nie mówimy o żadnej specjalnej diecie, nie wprowadzamy deficytu kalorycznego, odcinamy jedynie nadmiar kalorii. Zmieniamy też jakość jedzenia, ograniczając udział cukrów i tłuszczu. W walce z otyłością u dzieci konieczna jest zmiana stylu życia, nie tylko dziecka, ale całej rodziny. Powinna ona polegać na zmianach w kuchni oraz zwiększeniu aktywności fizycznej. Być może przydatne, a nawet konieczne, będzie wsparcie psychiczne dziecka otyłego.
Dieta dziecka otyłego – na co zwrócić szczególną uwagę:
- Dieta powinna składać się z pięciu posiłków w ciągu dnia, odpowiednio różniących się kalorycznością. Czyli o ile śniadanie jest solidne, o tyle drugie śniadanie ma tylko pomóc spokojnie dotrwać do obiadu. Pomiędzy posiłkami nie należy podawać dziecku żadnych przekąsek, nawet jeżeli miało to by być przysłowiowe jabłuszko.
- Posiłki powinny być jedzone o regularnych porach, w odstępach 3-4 godzinnych. Przy czym śniadanie dziecko powinno zjadać najpóźniej pół godziny po przebudzeniu, a kolację najpóźniej trzy godziny przed snem. Taki schemat żywienia, nie tylko sprzyja chudnięciu, ale też utrwala zdrowe nawyki na przyszłość.
- Dziecko codziennie powinno zjadać około 500 g warzyw i nie więcej niż 300 g owoców, najlepiej ze skórką i w miarę możliwości na surowo. Jeżeli maluch nie chce jeść surówek, można spróbować na przykład koktajli warzywno-owocowych. Nie należy podawać dzieciom owoców z puszki. Natomiast zimą można używać mrożone warzywa i owoce.
- Dobrze jest wprowadzić do codziennego menu dziecka: razowe pieczywo (dobrej jakości, pachnące razowe pieczywo dzieci jedzą chętniej, niż może się nam wydawać), kasze – gryczaną, jaglaną, amarantus, komosę ryżową (można z nich robić nawet shaki lub budynie), a zwykły makaron zamienić na razowy.
- Unikamy podawania dań smażonych i panierowanych.
- Nie kupujmy do domu chipsów, czy ciastek.
- Nauczmy dziecko i siebie pić wodę zamiast soków czy napojów gazowanych.
dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych. Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia. |
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy // indykpol.pl |
---|