Dieta Twojego dziecka

Coraz większa liczba dzieci i nastolatków w Polsce cierpi na nadwagę i otyłość. Jeżeli również twoja pociecha ma ten problem, przeczytaj poniższy tekst, a następnie razem z dzieckiem zmieńcie swoje nawyki żywieniowe...

Na dziecku nie można wypróbowywać diet, którymi katują się dorośli (dieta Kwaśniewskiego, dieta jabłkowa, dieta Atkinsa). Nasza pociecha musi odżywiać się zgodnie z zasadami zdrowego żywienia (patrz: tekst o zasadach zdrowego żywienia).

Poniżej znajdziesz najważniejsze reguły, które powinny być przestrzegane przez wszystkie dzieci, a w szczególności przez mające problem z nadmierną masą ciała.

Twoje dziecko:

• Powinno jeść 4-5 posiłków o stałych porach.
• Nie może wychodzić z domu bez śniadania - zjedzenie śniadania zapewnia energię potrzebną „na rozruch" organizmu, poprawia skupienie na lekcjach oraz zapobiega napadom „wilczego apetytu".
• Zawsze zabiera do szkoły drugie śniadanie - jeżeli dasz dziecku pieniądze, żeby samo kupiło drugie śniadanie, istnieje spore prawdopodobieństwo, że pociecha zafunduje sobie paczkę chipsów, czy pączek. Pamiętaj, II śniadanie które sprzyja zachowaniu prawidłowej masy ciała to np. kanapka z wędliną drobiową i warzywami + jabłko + butelka wody mineralnej albo sałatka z piersi indyka z ananasem i jogurtem naturalnym + mandarynka + butelka wody mineralnej.
• Powinno jeść kolację 2-3 godziny przed snem, dobrze jeżeli jest to lekki, gotowany posiłek, np. zupa krem (z brokułów, kalafiora itp.) z grzankami z pieczywa.
• Unika podjadania pomiędzy posiłkami - staramy się maksymalnie ograniczyć wszelkie niezdrowe przekąski (batony, chipsy, herbatniki). Najlepiej żeby nie było ich w domu. Zamiast tego na widoku kładziemy owoce (jabłka, pomarańcze) i warzywa (marchewka).
• Je warzywa i owoce - złota zasada - nie ma obiadu bez surówki, nie ma kanapki bez papryki/pomidora (czy jakiegokolwiek innego warzywa). Niech owoce zawsze będą pod ręką, zwiększamy szanse, że nasza pociecha podczas napadu głodu po nie sięgnie.
• Zamiast tłustego mięsa i wędlin wieprzowych je produkty z indyka albo kurczaka, dzięki temu nie tylko obniżamy kaloryczność diety, ale zapobiegamy rozwojowi miażdżycy w dorosłym życiu naszej pociechy.
• Pije tylko wodę mineralną, z menu wykluczamy soki  (w tym również wyciskane) oraz napoje gazowane.
• Nie może i nie musi jeść tyle co dorosły - np. na jego talerzu podczas obiadu powinno się znaleźć do 100 g piersi z kurczaka zamiast 200 g; śniadanie to 1 kromka chleba z 2 plasterkami szynki z indyka (np. Guliwer); warzyw nie musimy ograniczać.
• Rusza się jak najwięcej - każda forma ruchu jest dobra.

Musimy być świadomi, że najprawdopodobniej słodyczy nie da się całkowicie wykluczyć z menu dziecka. Zamiast walczyć z wiatrakami, umówmy się, że np. co drugi dzień nasza pociecha może zjeść coś słodkiego, ale niech nie będzie to zapychacz ze sklepu, a pieczone jabłko z dżemem, czy ciasteczko z otrębami, które wspólnie przygotujemy.

W proces odchudzania dziecka zaangażowana powinna być cała rodzina. Unikajmy sytuacji, kiedy babcia przynosi wnukowi tabliczkę czekolady (niech swoją miłość okaże karnetem na basen), a my sami nie jedzmy przed telewizorem paczki chipsów (zamiast tego wybierzmy się na rodzinną wyprawę rowerową).