Diety odchudzające

Co jakiś czas pojawia się dieta bazująca na „dawnym”, naturalnym sposobie żywienia plemion czy ludów, które dzięki niej cieszyły się zdrowiem i urodą. Dziś chciałam przybliżyć dietę aztecką.

Niniejszy tekst opiera się o tezy zawarte w książce dr. Boba Arnota „Dieta Aztecka”. Dr Arnot przełożył sposób żywienia starożytnej cywilizacji na współczesne menu.

Dieta składa się z 3 faz:

• Faza I– trwa 2 tygodnie (dłużej, jeżeli nadwaga przekracza 9 kg). Jest to faza szybkiego gubienia kilogramów. W trakcie jej trwania spożywa się 3 razy dziennie koktajl z nasion chia*. Taki koktajl ma się składać z tzw. bazy (wody, mleka sojowego albo jogurtu niskotłuszczowego), nasion chia (pomiędzy 2 a 4 łyżki) oraz substancji słodzącej – miodu albo stewii; dopuszczony jest ewentualny dodatek owoców lub warzyw. Główne posiłki (czyli koktajle) można uzupełnić po południu i wieczorem przekąskami wynoszącymi nie więcej niż 200 kcal (orzechy, owoce, warzywa, ser).
• Faza II– trwa 6 tygodni. Jest to faza stabilizacji masy ciała. Na lunch zamiast koktajlu je się posiłek z dużą zawartością białka z chudego mięsa (np. indyka) oraz warzywami i tradycyjnymi zbożami (np. amarantusem).
• Faza III– do stosowania przez resztę życia, ma za zadanie utrzymać efekty diety. Ważne jest, żeby 25% energii w diecie pochodziło z białka. Koktajl z nasion chia należy spożywać bądź zamiast jakiegoś posiłku lub też „od czasu do czasu”. Zaleca się jadłospis oparty na:

1.   źródłach „dobrych” kwasów tłuszczowych – nasionach chia, lnie, orzechach i nasionach (nasionach słonecznika), spirulinie, awokado, oliwie;
2.   zbożach – nasionach chia, quinoa, amarantusie, kukurydzy, ryżu brązowym, pszenicy;
3.   rybach i owocach morza – dzikim łososiu, makreli atlantyckiej, halibucie pacyficznym;
4.   nabiale i jego zamiennikach – mlekach roślinnych, mleku krowim i kozim, jogurtach niskotłuszczowych, serach, serach pleśniowych;
5.   nasionach roślin strączkowych – soczewicy, czarnej fasoli, fasoli nerkowatej, grochu, tofu, fermentowanej paście z soi tempehu;
6.   surowych owocach – ananasie, papai, melonie kantalupa, gujawie, żurawinie, truskawkach, malinach, jagodach, pomarańczach, bananach, jabłkach;
7.   warzywach – jarmużu, czerwonej papryce, kapuście, rzeżusze, szpinaku, dyni, brokułach, cebuli;
8.   nasionach i orzechach – pestkach dyni, nasionach słonecznika, pistacjach, orzechach włoskich, orzechach brazylijskich, migdałach, nerkowcach.

Generalnie, dieta aztecka jest stosunkowo zdrowa. Opiera się o żywność mało przetworzoną, z przewagą produktów roślinnych. Nie powinny przy niej występować niedobory pokarmowe.

Niestety jest to menu dosyć drogie i zawiera sporo produktów, które mogą być trudno dostępne, jak na przykład gujawa, papaja, quinoa czerwona, jagody acai, czy mleko konopne. Oczywiście, istnieje też możliwość stosowania zamienników łatwiejszych do zdobycia na polskim rynku.

*Nasiona chia – inaczej nasiona szałwii hiszpańskiej. Są niezwykle bogate w kwasy omega-3 (mają ich mieć więcej niż łosoś) oraz w wapń, żelazo, magnez, selen i błonnik pokarmowy. Dzięki zawartości wielu składników oraz zdolności pęcznienia, koktajl z nasionami chia zapewnia sytość na długo (uwaga: koktajl należy sączyć przez 2 godziny). Uważa się, że chia skutecznie zmniejsza apetyt oraz reguluje poziom cukru we krwi.

Niestety, nasiona są drogie. Opakowanie pomiędzy 200 a 250 g kosztuje 26-30 zł. Warto wiedzieć, że nasiona chia mają dosyć krótki termin przydatności do spożycia. Można je kupować już w formie rozdrobnionej lub rozdrobnić samodzielnie w domu (ale trzeba mieć sprzęt o wysokiej mocy). Ważne jest, żeby powoli oswajać organizm z chia, zaczynając jego spożywanie od małych dawek. Inaczej możemy narazić się na wzdęcia i bóle brzucha.