Smaczna kuchnia

Jagody maqui pochodzą z Chile. Od wieków są cenione przez tamtejsze indiańskie plemiona za swoje prozdrowotne właściwości. Teraz również mogą z nich korzystać ludzie cywilizacji zachodniej.

Te niewielki jagody rosną dziko, na niskich drzewach. Zatem większość zbiorów pochodzi z lasów znajdujących się daleko od przemysłowych zanieczyszczeń. Niestety, świeże owoce są dostępne lokalnie, czyli w Chile. Nam pozostaje zakup koncentratów, czy proszków sporządzonych na bazie tych owoców. Taki proszek z maqui można dodawać do owsianek, jaglanek, koktajli, budyniu, itp.

Jagody maqui posiadają niezwykle silne działanie przeciwutleniające. Zalicza sie je do nutraceutyków, czyli substancji, które mogą być uważane za żywność dostarczającą korzyści zdrowotnych, zapobiegającą chorobom i/lub je leczącą.

Wiele się mówi o zdrowotnym działaniu chilijskich jagód i niewątpliwie mają one duży potencjał, warto jednak zauważyć, że większość badań nie była jeszcze prowadzona na ludziach.

Uważa się, że maqui mogą:

• zapobiegać lub zmniejszać stany zapalne;
• łagodzić objawy chorób dróg oddechowych;
• zahamowywać rozwój szkodliwych szczepów bakterii i drożdży;
• łagodzić objawy epilepsji, zwłaszcza w połączeniu z lekami przeciwpadaczkowymi;
• zapobiegać suchości oka;
• obniżać zawartość cholesterolu całkowitego i jego frakcji LDL.

Trwają też badania, tym razem na ludziach, nad wpływem jagód maqui na regulację stężenia glukozy we krwi.

Wśród najważniejszych antocyjanów obecnych w jagodach maqui wymienia się delfinidynę oraz cyjanidynę. Oba te związki mają silne działanie przeciwutleniające, przeciwzapalne, chronią DNA i zapobiegają niszczeniu neuronów. Dodatkowo, delfinidyna poprawia przyswajalność żelaza z żywności, dlatego można ją stosować w przypadkach anemii spowodowanej niedoborami żelaza.