Zdrowie i uroda

Kiedy cellulit już się pojawi bardzo trudno go zwalczyć, wymaga to systematyczności i długofalowych działań. Należy zwrócić uwagę na swoją dietę, jak najwięcej się ruszać (na początek wystarczy regularnie, energicznie chodzić), pomocne są też masaże.

Co jeść walcząc z cellulitem?

Dobrze jest jeść przynajmniej pół kilograma warzyw i owoców dziennie, w miarę możliwości ze skórką i najlepiej w postaci surowej (pamiętajmy tylko o ich bardzo dokładnym umyciu). W codziennym menu powinny znaleźć się również kasze. Produkty powyższe są źródłem:

• błonnika pokarmowego – pomaga on usuwać toksyny oraz nadmiar tłuszczu z naszego organizmu. Znajdziemy go m.in. w jabłkach jedzonych ze skórką, truskawkach, ale również produktach zbożowych takich jak płatki owsiane, czy kasze;
• kwasu liponowego – który zapobiega twardnieniu likopenu w skórze. Występuje on w brokułach i szpinaku;
• witaminy C – jest ona niezbędna w produkcji kolagenu, który z kolei jest istotny dla zachowania jędrności skóry. Witaminę tą w dużych ilościach możemy znaleźć w natce pietruszki, aronii, owocach dzikiej róży, papryce (zwłaszcza czerwonej);
• krzemu – wzmacnia on warstwę kolagenową w skórze, wspierając jej elastyczność.

Minerał ten znajdziemy m.in. w warzywach korzeniowych, skrzypie, pokrzywie, oraz produktach zbożowych z pełnego przemiału;

• rutyny – która uszczelnia naczynia krwionośne i zapewnia lepszy przepływ krwi. Jest ona obecna w kaszy gryczanej, cebuli, pomarańczach i jagodach;
• potasu – jest on pierwiastkiem biorącym udział w utrzymaniu równowagi wodnej w organizmie. Odpowiada za usuwanie nadmiaru płynów z organizmu. Znajduje się w pomidorach, bananach, suchych nasionach roślin strączkowych, natce pietruszki, śliwkach, kapuście.

Bardzo ważne jest też, aby pić dużo płynów, zwłaszcza wody mineralnej. Dzięki temu usuwamy toksyczne produkty przemiany materii oraz nawilżamy skórę „od środka” .

Czego nie jemy

Ograniczamy w diecie sól. Sprzyja ona zatrzymywaniu wody w organizmie, a tym samym przyczynia się do powstawania obrzęków.

Eliminujemy również żywność tłustą, taką jak karkówka wieprzowa, frytki smażone w głębokim tłuszczu, czy hamburgery z fast-foodów.

Unikamy słodyczy i białego pieczywa. Obecne w nich cukry pogarszają elastyczność skóry, sprzyjając kruszeniu jej włókien.