Zdrowie i uroda
Czy ketoza i ketony są niebezpieczne dla człowieka?
Keto dieta, wprowadzająca w stan ketozy, budzi skrajne emocje. Zanim się ją skrytykuje, albo zacznie stosować, warto dowiedzieć się więcej.
Ketoza – co to jest?
Ketoza umożliwiała człowiekowi pierwotnemu przetrwanie w okresie głodu. Kiedy nie było dostępu do podstawowego źródła energii, jakie stanowią cukry, wówczas tłuszcze lub białka zostawały zamieniane w tak zwane ciała ketonowe (ketony), które dostarczały energię do najważniejszych narządów w organizmie.
W obecnych czasach człowiek może celowo wprowadzić się w ketozę, stosując dietę keto. Do ketozy mogą doprowadzić również powikłania cukrzycy. Wiele osób uważa, że pierwszy przypadek przynosi liczne korzyści, natomiast drugi bez wątpienia jest niebezpieczny dla zdrowia, a nawet dla życia. A wszystko sprowadza się do ciał ketonowych.
Skąd się biorą ciała ketonowe?
Ketony występują naturalnie w organizmie człowieka i wcale nie musi temu towarzyszyć skomplikowane wprowadzanie się w stan ketozy.
Okazuje się, że noworodki bezpośrednio po porodzie odżywiają mózg za pomocą ciał ketonowych. W okresie tym pokarm matki zawiera bardzo mało cukru – laktozy. Jej zawartość wzrasta wraz ze spadkiem zapotrzebowania dziecka na ketony.
Ciała ketonowe są obecne w ciele dorosłych również podczas normalnej diety, zawierającej cukry. Ich stężenie jest niewielkie (0,1-0,4 mmol/l). Powstają w czasie długich przerw między posiłkami.
Ilość ketonów w organizmie rośnie również po intensywnym wysiłku fizycznym. Organizm zużywa wówczas glukozę oraz glikogen (zapasowy cukier) i zaczyna produkować energię z tkanki tłuszczowej. Ilość ciał ketonowych wzrasta nawet do 2 mmol/l.
Podobny efekt uzyskamy stosując dietę z mocno ograniczoną ilością węglowodanów (cukrów), czyli na przykład dietę: lowcarb, paleo, czy keto. Choć tutaj można uzyskać wynik nawet około 5 mmol ketonów/l.
Kolejnym sposobem na zwiększenie ilości ketonów w organizmie jest poszczenie, zarówno nocne, jak i kilkudniowe. Stosowanie postu nocnego pozwala uzyskać poziom ketonów wynoszący około 0,25 mmol/l, post trwający 72 godziny pozwala uzyskać ilość 2,5 mmol/l
Skrajnym przypadkiem wzrostu zawartości ciał ketonowych w organizmie jest kwasica ketonowa spowodowana cukrzycą. Tutaj ilość ketonów wynosi pomiędzy 3 mmol/l a 25 mmol/l i jest niebezpieczna dla zdrowia i życia.
Czy obecność ketonów w organizmie daje nam jakieś korzyści?
Jak już wiemy ketony stanowią zapasowe źródło energii dla naszego organizmu. Zasilają przede wszystkim mózg, serce i mięśnie szkieletowe, dodatkowo jednocześnie je odżywiając.
Okazuje się, że ketony (potencjalnie) mogą przedłużać nasze życie dzięki temu, że zmniejszają uszkodzenia komórek serca oraz wydłużają czas ich działania.
Ketony opóźniają też zużywanie się komórek nerwowych, wspierają układ nerwowy i poprawiają nasze funkcje poznawcze. Co daje nadzieję pacjentom chorującym na Parkinsona i Alzheimera.
Kolejnym, pozytywnym efektem działania ketonów na organizm człowieka jest ograniczenie objawów padaczki.
Kiedy w organizmie obecne są ciała ketonowe, człowiek czuje się bardziej syty. Można to wykorzystać podczas odchudzania.
Brunatna tkanka tłuszczowa, w której powstają związki poprawiające gospodarkę tłuszczową i cukrową w organizmie, jest pobudzana do pracy właśnie przez ciała ketonowe.
Ketony mają mieć również działanie przeciwzapalne. Co szczególnie korzystne jest w leczeniu stanów zapalnych jelit.
Niebezpieczeństwa związane z ketozą
Mimo wyżej wymienionego korzystnego działania ciał ketonowych na organizm człowieka, dieta ketogeniczna może być niebezpieczna dla naszego zdrowia, poprzez uszkadzanie nerwów, zakłócanie napraw DNA oraz nasilanie stanu zapalnego. Wszystko, jak to zwykle bywa, rozchodzi się o dawkę i jakość ciał ketonowych. Ich zbyt wysokie stężenie w organizmie może być szkodliwe.
Keto dieta w dalszym ciągu w klasycznej dietetyce uznawana jest za jedną z najgorszych diet świata. A jako wszystkożercy ewolucyjnie jesteśmy zaprogramowani na pozyskiwanie ciał ketonowych w wyniku nocnych postów i intensywnej aktywności fizycznej, a nie jedzenia tylko mięsa. Ilość ketonów powstająca w organizmie osoby aktywnej fizycznie, nie podjadającej wieczorami i pozostającej na urozmaiconej diecie, jest dla nas lepsza, niż wysokie stężenie ketonów sztucznie podkręcane restrykcyjnymi dietami eliminacyjnymi.