Zdrowie i uroda
Dieta alergika
Mając dostęp do skarbów z ogrodów i sadów, cieszymy się, że w łatwy, a przede wszystkim niezwykle przyjemny sposób, uzupełnimy naszą dietę w witaminy i minerały. Niestety niektóre osoby po zjedzeniu truskawek dostają wysypki. Może to świadczyć o istnieniu alergii pokarmowej. A truskawki nie są jedynym zagrożeniem z nią związanym...
Co to jest alergia pokarmowa?
Alergia pokarmowa to nieprawidłowa reakcja naszego układu odpornościowego. W uproszczeniu, błędnie rozpoznaje on pewne składniki pokarmowe jako szkodliwe (w rzeczywistości takie nie są) i je zwalcza. Może się to objawiać na kilka sposobów: dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi (wymioty, biegunki, zaparcia), dolegliwościami skórnymi (rumienie, wypryski, pokrzywka), zapaleniem jamy ustnej, alergicznym nieżytem nosa, przewlekłym kaszlem, astmą, a w najgorszym przypadku wstrząsem anafilaktycznym.
Alergia pokarmowa najczęściej ujawnia się u niemowląt i małych dzieci. Ich układ odpornościowy ciągle się uczy i częściej reaguje nieprawidłowo. Jednak ten rodzaj alergii może pojawić się w każdym okresie życia człowieka.
Obecnie coraz więcej osób cierpi na dolegliwości z powodu alergii pokarmowej. Ten trend wynika z niekorzystnego współdziałania czynników genetycznych i środowiskowych. Ryzyko alergii u dzieci zdrowych rodziców zamyka się w przedziale pomiędzy 5 a 15%, jeżeli jedno z rodziców jest alergikiem ryzyko wzrasta do 40%, w przypadku gdy oboje rodzice są chorzy ryzyko sięga 60-80%. Stąd dla zdrowych niemowląt powyżej 4 miesiąca życia, u których istnieje ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych (np. oboje rodzice są alergikami), zalecane są mleka oznaczone symbolem HA (hypoantygenowe).
Jeżeli chodzi o czynniki środowiskowe sprzyjające rozwojowi alergii wymienić można: za szybkie wprowadzanie do diety niemowlaków produktów stałych, bierne palenie, zakażenia przewodu pokarmowego, brak karmienia piersią.
Alergię pokarmową może wywołać praktycznie każdy produkt spożywczy. Do najczęstszych alergenów (czyli czynników wywołujących alergię) należą: jaja kurze, mleko krowie, czekolada, orzechy, ryby, zboża, truskawki, soja, pomidory. Niestety zwiększa się grupa niemowląt uczulonych na produkty uważane do tej pory za bezpieczne, chodzi tu o jabłko, marchewkę, ryż. Jeżeli więc wyeliminowaliście już z diety swojego malucha wszystkie potencjalne alergeny, a wysypka nie znika, to spróbujcie zrezygnować z jabłuszka czy marchewki, może to zmniejszy dolegliwości.
Zdarza się, że u osób u których występuje uczulenie na pyłki roślinne, może też pojawić się alergia pokarmowa na warzywa i owoce. Związane jest to bądź z reakcją krzyżową pomiędzy roślinami spokrewnionymi botanicznie lub też obecnością pyłków roślinnych w produktach spożywczych (np. w miodzie kwiatowym). Zatem osoby uczulone na pyłki brzozy, olchy i leszczyny powinny uważać spożywając seler, marchew, ziemniaki, rośliny strączkowe, pietruszkę oraz jabłka, śliwki, wiśnie czy brzoskwinie. Osoby, u których zdiagnozowano alergię na roztocza (kurz), mogą być również uczulone na ślimaki, krewetki i skorupiaki. Natomiast uczuleni na lateks powinni unikać ananasów, fig, bananów, kiwi, ziemniaków i pomidorów.
Warto jeszcze wspomnieć o tzw. alergenach ukrytych. Główną zasadą w leczeniu alergii pokarmowej jest unikanie tych składników pożywienia, które wywołują uczulenie. Należy zatem czytać etykiety kupowanych produktów spożywczych. Może jednak się zdarzyć, że uczulający nas czynnik jest składnikiem preparatu dodawanego pod własną nazwą do produktu spożywczego - mamy wówczas do czynienia z alergenem ukrytym. Zdarza się również, że nie zawsze jesteśmy świadomi co dokładnie nas uczula. Wiemy na przykład, że jesteśmy uczuleni na białka mleka, nie pijemy więc mleka, jogurtu ani kefiru. Jednak nie zdajemy sobie sprawy, że dokładnie tym co nas uczula są białka serwatkowe, a one są często dodawane chociażby do pieczywa. Jemy więc taki chleb i zastanawiamy się dlaczego nam nie służy. A co może uczulać w czekoladzie? Będą to białka mleka, lecytyna, białka jaj, białka orzeszków ziemnych. W herbatnikach mogą się znaleźć takie alergeny jak: białka mąki pszennej, kukurydzianej, sojowej, białka jaj, cynamon, anyż, przeciwutleniacze dodawane do tłuszczu cukierniczego. Powinniśmy dokładnie wiedzieć na co jesteśmy uczuleni. Uważnie czytajmy etykiety. Nie przyzwyczajajmy się do jednego produktu i nie kupujmy go w ciemno, ponieważ jego skład też może się zmieniać.
Czy alergii można uniknąć?
Do pewnego stopnia tak. Istnieją badania dowodzące, że uczulenie występujące u kobiety ciężarnej w II i III trymestrze ciąży stanowi pierwszy krok do alergii dziecka. Stąd jeżeli dziecko ma się urodzić w rodzinie, w której oboje rodzice (i rodzeństwo) są alergikami, matka powinna szczególnie uważać na swoją dietę i wykluczyć z niej alergeny pokarmowe jak: mleko, jaja, ryby, pomidory, truskawki, wieprzowina, kakao. Nie powinny się one pojawić również w diecie kobiety karmiącej.
Podstawą leczenia alergii pokarmowej jest zastosowanie diety eliminacyjnej, czyli wyłączającej z jadłospisu produkty podejrzane o wywołanie alergii. Bardzo ważne jest zastąpienie wykluczonych produktów innymi, aby nie wystąpiły niedobory pokarmowe.
Jak może wyglądać jadłospis z diety eliminacyjnej osoby uczulonej np. na białka mleka? Mleko krowie zastępujemy mlekiem sojowym z dodatkiem wapnia (nie mlekiem kozim!). Więc na śniadanie spokojnie można zjeść płatki owsiane z jabłkiem i suszoną morelą na mleku sojowym. Jeżeli na drugie śniadanie mamy ochotę na kanapkę, powinna być ona z bezmlecznego pieczywa (najlepiej kupić chleb w piekarni i dopytać się o skład). Nie możemy jej posmarować masłem ani margaryną z dodatkiem masła czy śmietany (czytaj etykiety). Smarowidła te może zastąpić łyżeczka oliwy. Na chleb połóżmy wędlinę drobiową. Nie zapominamy również o dodatku warzywnym - papryce, rzodkiewce albo pomidorze. Obiad to niezabielana zupa (np. fasolowa), na drugie danie klopsiki z indyka i surówka - ale bez śmietany czy jogurtu, może być np. z kiszonej kapusty, marchewki i pietruszki z odrobiną oleju rzepakowego. Na podwieczorek deser sojowy i garść malin. Na kolację można zjeść sałatkę z sardynkami (ich szkielety zawierają wapń, w który dieta bezmleczna jest uboga), kapustą pekińską, makaronem (np. świderki), cebulą, pomidorem z sosem winegret, posypaną pietruszką. W ciągu dnia pijemy wodę mineralną bogatą w wapń, możemy sobie również pozwolić na szklankę soku owocowego wzbogacanego w wapń.
dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych. Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy@indykpol.pl