Zdrowie i uroda
Fasola
Kotlet schabowy warto czasem zastąpić kotletem z fasoli. Dlaczego nasz organizm potrzebuje fasoli i jakie jeszcze dania można z niej wyczarować? Zobaczmy…
Fasola jest kolejnym warzywem, które dotarło do Europy z Ameryki. Jemy jej wciąż za mało, bo około 1,5 kg rocznie, a powinniśmy zjadać jej przynajmniej 3 razy więcej.
Przednówek to dobry czas na zapoznanie się z fasolą. Śmiało więc po nią sięgajmy.
Fasola – wartość odżywcza
- Fasola stanowi dobre źródło białka, nie jest to jednak białko pełnowartościowe. Jego wartość odżywcza w dużym stopniu opiera się na wysokiej zawartość lizyny – aminokwasu, który uczestniczy w produkcji substancji wzmacniających serce.
- Białko fasoli posiada właściwości zasadotwórcze. To ważne, bowiem w zachodnim stylu żywienia przeważają produkty kwasotwórcze, zaburzając równowagę w organizmie.
- Białko z fasoli ma znaczenie w zapobieganiu osteoporozie. Powoduje relatywnie małą utratę wapnia z moczem.
- Nasiona fasoli stanowią źródło lecytyny – substancji, która poprawia zdolność koncentracji i zapamiętywania oraz zmniejsza zmęczenie.
- Błonnik obecny w fasoli pomaga obniżyć cholesterol do pożądanego poziomu, a substancje takie jak lignany ograniczają ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych (przede wszystkim raka sutka i jelita grubego).
- Fasola jest też bogata w witaminy z grupy E i B oraz takie składniki mineralne jak: potas, magnez, wapń, żelazo i fosfor.
- Fasola zawiera fasolaminę, która wspomaga odchudzanie, poprzez hamowanie trawienia cukrów i w ten sposób ograniczenie nadmiernej dostawy energii.
Fasola w kuchni
Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie fasoli przed jej podaniem na talerzu. Fasola zawiera związki (takie jak oligosacharydy i fityniany), które ograniczają przyswajanie na przykład witamin. Co więcej, w surowych ziarnach obecna jest fazyna, zlepiająca czerwone krwinki i zwiększająca lepkość krwi. Fasola zawiera sporo siarki i ma twardą skórkę, co przyczynia się do wzdęć i gazów. Z tych wszystkich powodów nie wolno jeść fasoli na surowo. Można ją przygotowywać do spożycia na kilka sposobów:
- Fasolę moczymy 8 godzin, zagotowujemy, odlewamy wodę, zalewamy nową i gotujemy do miękkości.
- Nasiona moczymy 2 godziny w gorącej wodzie. Od czasu do czasu należy dolać wrzątek. Po 2 godzinach, odlewamy wodę, w której fasola się moczyła, ponownie zalewamy wodą ,tym razem zimną i gotujemy do miękkości.
- Fasolę zalewamy zimną woda, doprowadzamy do wrzenia, wylewamy wodę i dolewamy zimną, gotujemy do miękkości.
Uwaga: Nasiona fasoli w czasie moczenia i gotowania nawet trzykrotnie zwiększają swoją objętość. Z tego powodu trzeba je zalewać sporą ilością wody i wziąć większy garnek. Oczywiście wcześniejsze moczenie fasoli skraca jej czas gotowania, jednak wraz z wodą, którą odlewamy, tracimy też składniki mineralne i witaminy. Można tego uniknąć, gotując fasolę w tej samej wodzie, w której się moczyła. Jednak w takiej sytuacji ryzykujemy nieprzyjemności ze strony układu pokarmowego, na przykład wzdęcia.
Z fasoli możemy ugotować zupę, dania jednogarnkowe (z mięsem i bez), przyrządzić sałatki oraz pasty.
Ja polecam chili z czarną fasolą i indykiem. Znajdziecie je tutaj: http://www.dobrzejesc.com/chili-z-czarna-fasola-indykiem/
dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych.Właścicielka poradni dietetycznej online Dobrze jeść (www.dobrzejesc.com). Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy@indykpol.pl