Zdrowie i uroda
Szparagi
Szparagi wciąż nie są zbyt popularnym warzywem w naszym kraju i uchodzą za luksus. Warto to zmienić, ponieważ mają niosą one wiele korzyści zarówno dla naszego zdrowia, jak i figury.
Jemy podziemny pęd rośliny. Białe szparagi nie widziały słońca, całe swoje życie rosnąc w specjalnie uformowanych ziemnych kopcach. Kiedy pęd szparaga bliski jest wyjścia na zewnątrz, w ziemi widać pęknięcia i wtedy szparagi wycinane są specjalnym nożem. Natomiast, jeżeli pozwolić pędom rosnąć na słońcu, stają się one zielone. Istnieje jeszcze fioletowa odmiana szparagów, ale są one trudno dostępne w Polsce.
Na co zwracać uwagę kupując szparagi?
- szparag jest świeży, gdy jest jędrny, aż łamliwy; najlepiej, żeby po przełamaniu łodygi tryskał z niej sok;
- ważny jest kolor - białe nie powinny być pożółkłe, a zielone nie mogą być zbrązowiałe;
- główki szparagów mają być zwarte;
- końcówki nie mogą być łykowate, zdrewniałe, wysuszone;
- im grubszy szparag, tym lepiej.
Szparagów nie należy długo przechowywać, są bowiem nietrwałe. W lodówce przetrwają około 2 dni, najlepiej zawinięte w wilgotną ściereczkę.
Zielone szparagi mają tę przewagę nad białymi, że nie trzeba ich obierać.
Białe szparagi najlepiej obierać obieraczką do warzyw, zaczynając tuż pod główką i ciągnąc w dół. Obcinamy też twarde, niesmaczne końcówki (zarówno w szparagach białych, jak i zielonych), czyli mniej więcej 1/3 szparaga patrząc od końca bez główki. Stwardniałe końcówki można też po prostu odłamać.
Tak przygotowane szparagi związujemy sznurkiem i gotujemy w pozycji pionowej, zalane wodą tylko do wysokości główek, które wystają ponad powierzchnię. Szparagi można gotować w specjalnym, przeznaczonym do tego garnku, albo w zwykłym, wysokim, oparte o ściankę. Szparagi wkładamy do gotującej się wody (fachowcy radzą, żeby była posolona i pocukrzona, a w przypadku białych szparagów można też dodać kawałek cytryny). Białe szparagi gotujemy 10-15 minut, zielone znacznie krócej, bo tylko 2-3 minuty – widelcem sprawdzamy, czy gotowane przez nas szparagi są miękkie.
Szparagi je się jako przystawkę albo dodatek do drugiego dania. Można z nich zrobić zupę krem, omlet, tartę, mogą też stanowić składnik sałatek.
Szparagi można podawać polane sosem, np. holenderskim, winegret, musztardowym, beszamelowym, albo po prostu tradycyjnym polskim masełkiem z tartą bułką. Najprościej jednak skropić je oliwą i sokiem z cytryny i posypać ziołami, np. tymiankiem.
Szparagi są niskokaloryczne, ich 100 g to tylko 18 kcal (w 95% składają się z wody!); trzeba jedynie uważać na wysokokaloryczne dodatki, jak np. sos holenderski czy beszamelowy.
Szparagi są bogate w potas, magnez, selen i fosfor oraz witaminę K, C i witaminy z grupy B.
Są polecane w diecie osób cierpiących na nadciśnienie, ze względu na wysoką zawartość potasu i niską zawartość sodu.
Mają działanie moczopędne, dlatego poleca się je osobom cierpiącym na opuchliznę spowodowaną zatrzymywaniem wody. Ponieważ zawierają związki purynowe, powinny na nie uważać osoby cierpiące na dnę moczanową i schorzenia nerek.
Wysoka zawartość błonnika w szparagach poprawia pracę układu pokarmowego.
Na prosty przepis na szparagi z sosem holenderskim zapraszam na http://www.dobrzejesc.com/szparagi-z-sosem-holenderskim/
dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców i produktów spożywczych.Właścicielka poradni dietetycznej online Dobrze jeść (www.dobrzejesc.com). Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres: doradcazywieniowy@indykpol.pl