Zdrowie i uroda
Życie bez pszenicy – cz. 1
W czasach, kiedy rośnie liczba osób cierpiących na nietolerancję glutenu i kiedy odnotowuje się przyrost chorych na celiakię, alternatywnym sposobem żywienia jest propozycja Williama Davisa „Dieta bez pszenicy”*. Książka tego amerykańskiego kardiologa podważa podstawy piramidy żywienia i budzi sporo kontrowersji.
Poniższy artykuł przedstawia główne założenia sposobu żywienia doktora Davisa, jednak zaznaczyć należy, że nie są one zgodne z wytycznymi klasycznej dietetyki.
Zdaniem doktora Williama Davisa:
„Pszenny brzuch” (a więc nadwaga lub otyłość) jest efektem nagromadzenia tłuszczu w wyniku wieloletniego spożywania żywności, która powoduje wydzielanie nadmiaru insuliny – hormonu odpowiadającego za magazynowanie tłuszczu. Tłuszcz obecny w rejonie brzucha przyczynia się do rozwoju stanów zapalnych oraz zakłóca reakcję organizmu na insulinę.
O pszenicy słów kilka
Nasza cywilizacja, to cywilizacja pszenicy. Pszenica stanowi podstawę piramidy zdrowego żywienia (zalecenie spożywania 5-6 porcji produktów zbożowych dziennie). Jemy ją w pieczywie, płatkach śniadaniowych, panierkach, gofrach, naleśnikach, makaronach i wielu innych produktach spożywczych. Niestety nie zdajemy sobie sprawy, że pełnoziarnisty chleb pszenny (indeks glikemiczny 72) podwyższa poziom cukru we krwi bardziej niż zwyczajny cukier.
Współczesna pszenica różni się od pszenicy, którą jedli nasi przodkowie. Człowiek eksperymentował z odmianami pszenicy chcąc uczynić ją bardziej odporną na warunki zewnętrzne, a tym samym uzyskiwać większy plon. Przeciętny zbiór pszenicy na amerykańskiej farmie jest obecnie 10-krotnie większy niż 100 lat temu. Przyczyniły się do tego silne zmiany w kodzie genetycznym pszenicy.
Autor stawia tezę, że węglowodany zawarte w pszenicy oddziałują dużo gorzej na nasz organizm niż cukry proste obecne na przykład w słodyczach. Innymi słowy, zjedzenie dwóch kromek razowego pieczywa pszennego działa na nasz organizm podobnie jak zjedzenie batonika czy wypicie puszki słodzonego napoju.
Z jakimi problemami zdrowotnymi wiąże się spożywanie pszenicy (wg Davisa):
- Pszenica jest środkiem pobudzającym apetyt.
- W wyniku trawienia pszenicy powstają związki morfinopodobne, wywołujące stan lekkiej euforii. Zdaniem autora pszenica ma działanie uzależniające.
- Spożycie pszenicy nasila objawy schizofrenii oraz autyzmu.
- Pszenica to główne źródło glutenu w diecie. Gluten jest to mieszanina białek (nadająca ciastu wyrabianemu z mąki pszennej elastyczność i pulchność), która odpowiada za rozwój choroby zwanej celiakią.
- Występują też reakcje uczuleniowe na białka pszeniczne nie będące glutenem.
- Pszenica przyczynia się do tycia. Rezygnacja z pszenicy w diecie pozwala zrzucić nawet 0,5 kg dziennie.
- Pszenica jest też przyczyną występowania cukrzycy, zespołu jelita drażliwego, refluksu żołądkowego.
- Dieta bogata w pszenicę zakwasza organizm, co z kolei osłabia kości zwiększając ich łamliwość. Co ciekawe, mięso – często oskarżane o silne zakwaszanie organizmu – zdaniem Davis’a nie wpływa aż tak niekorzystnie na równowagę pH, a dodatkowo wzmacnia kości poprawiając ich mineralizację.
- Pszenica fatalnie działa na skórę. Przez nią jesteśmy bardziej podatni na np. na zmarszczki, ale i na pryszcze. Wśród objawów skórnych związanych z pszennym glutenem wymienić można: zajady, łuszczycę, bielactwo.
- Wysokie spożycie pszenicy sprzyja wysokiemu poziomowi cholesterolu w organizmie.
- Pszenica może też przyczyniać się do uszkodzeń tkanki mózgowej. W wyniku nieodwracalnych uszkodzeń tej tkanki może wystąpić ataksja móżdżkowa oraz zaburzenia pamięci.
*Davis W., Dieta bez pszenicy; Wydawnictwo Bukowy Las, 2013
dr Anna Kulikowska, Doradca Żywieniowy; specjalista z zakresu dietetyki i żywienia oraz jakości surowców
i produktów spożywczych. Aktywnie promuje zdrowy styl odżywiania poprzez liczne publikacje, w tym docierające do szerokiego grona odbiorców informacje w internecie. Umiejętnie łączy teorię z praktyką pokazując jak w oparciu o ogólnodostępne produkty spożywcze komponować dobrze zbilansowane posiłki odpowiednie dla osób w zależności od wieku, stanu zdrowia i trybu życia.
Jeśli masz pytania do naszego eksperta, pisz na adres doradcazywieniowy // indykpol.pl